"Na ciężkie czasy - wielkie nadzieje" – głosi stare, angielskie przysłowie. Analitycy prognozują, że rok 2013 będzie kryzysowy, a bezrobocie wzrośnie nawet do 14%. Same nadzieje jednak nie wystarczą, aby utrzymać dotychczasową pracę lub zdobyć nową. Czasy kryzysu to najlepszy okres na inwestycję. Inwestycję w siebie.
Kryzys, który ogarnął świat w roku 2008, nasz kraj ma odczuć dopiero w roku 2013. Do tej pory udało nam się uchronić przed jego zgubnym wpływem i szumnie mówiono, że jesteśmy „Zieloną Wyspą” na mapie Europy. Jednak w styczniu, już wysokie bezrobocie, wzrośnie nawet do 14%.
O pozyskanie ciekawej, rozwijającej i dobrze płatnej posady będzie więc ciężko. Jednak nie jest to niemożliwe. Czas recesji to najlepszy moment, aby zainwestować w rozwój własnych umiejętności. Wszak na rynku pracy wygra i odnajdzie się ten, który stawia na swój rozwój, ciągle dokształca się i stara się być elastycznym wobec potrzeb rynkowych. Oto kilka propozycji, które podniosą naszą zawodową wartość.
Kursy językowe
Obecnie znajomość co najmniej jednego języka obcego jest obowiązkowa. Najczęściej wymagany przez pracodawców jest oczywiście angielski. Jeśli pracujemy bądź zamierzamy pracować w branży, w której jest on standardem, warto podszkolić swój warsztat. Praca w środowisku międzynarodowym wymaga znajomości mowy Szekspira przynajmniej na poziomie dobrym. Kurs angielskiego wydaje się więc dobrą inwestycją, jednak jego znajomość nie specjalnie czyni nas wyjątkowymi wśród konkurentów na rynku pracy. Wielu pracodawców wymaga dziś posługiwania się dwoma bądź trzema językami obcymi. Obecnie zauważa się trend na "egzotyczne" kursy. Osoby znające mandaryński – język urzędowy w Chinach – potrafią zarobić od kilku do kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie. Coraz więcej osób chce posługiwać się mową naszych wschodnich sąsiadów. W szkołach językowych zauważa się zwiększoną ilość chętnych na kursy rosyjskiego. Warto również posiadać umiejętność władania niemieckim. Oprócz angielskiego jest on również bardzo popularny i często używany w środowisku międzynarodowym.Studia podyplomowe
Ciągły rozwój technologii oraz stawianie wysokich wymagań przez pracodawców zmusza do ciągłego poszerzania swoich horyzontów. Na studia podyplomowe wybierają się najczęściej osoby, które są już aktywne zawodowo, ponieważ jest to forma kształcenia osób, które posiadają już dyplom szkoły wyższej. "Podyplomówka" jest szansą na pogłębienie swojej wiedzy kierunkowej, a także na zdobycie nowych kwalifikacji. Dla osób, które niewłaściwie wybrały kierunek swojego kształcenia są szansą na przebranżowienie. Zajęcia prowadzone są często przez praktyków, dzięki czemu nie nabędziemy tylko akademickiej wiedzy, ale wiele przydatnych wskazówek. Większość uczelni ma w swojej ofercie ten tryb studiów. Są one płatne i odbywają się głównie w weekendy. Czas ich trwania wynosi od 1 do 4 semestrów. Wedle naszych zainteresowań i predyspozycji możemy edukować się na kierunku technicznym, pedagogicznym, medycznym, a także artystycznym czy humanistycznym. Studia podyplomowe poszerzają nasze perspektywy oraz dają szansę na znalezienie pracy lub możliwość awansu.Inne kursy
Swoje kwalifikacje możemy podnosić nie tylko na kursach językowych. Zależnie od rodzaju branży w jakiej się obracamy, może być to szkolenie dotyczące języka programowania (C++, php, html, Java, android), kurs fotografowania, szeroko rozumianej księgowości, wszelkie kursy kosmetyczne, bądź kursy marketingowe i sprzedażowe. Warto również zainwestować w swoje... ciało. Na rynku dostępnych jest wiele szkoleń sportowych i rekreacyjnych. Wszak w przysłowiu "w zdrowym ciele zdrowy duch" jest sporo prawdy. Poza tym nasza dobra kondycja i nasz image jest sygnałem dla pracodawcy, że dbamy o swoje zdrowie i zwracamy uwagę na swój wygląd co nie jest bez znaczenia. Dla osób, u których wymagane jest szybkie przetwarzanie informacji przydatne będą kursy szybkiego czytania oraz szybkiej nauki. Żyjemy w świecie "bomby informacyjnej" i ilość danych, które atakują nas zewsząd zmusza nas do błyskawicznej selekcji, weryfikacji oraz lustracji danych. Osoba, która nauczy się szybkiego czytania oraz zapamiętywania i przyswajania wiedzy przy jak najmniejszym wysiłku będzie miała przewagę nad innymi współpracownikami.Życie w dynamicznym i stale pędzącym świecie zmusza do ciągłego progresu i rozwijania swoich umiejętności oraz zdobywania nowych. Czasy, w których ukończyło się szkołę i był to koniec naszego kształcenia, bezpowrotnie minęły. Jeśli chcemy odnaleźć się na coraz bardziej konkurencyjnym rynku pracy musimy postawić na swoją edukację. Czasy kryzysu wymagają tego jeszcze bardziej i inwestowanie w siebie wydaję się najlepszą lokatą, często długoterminową, ale zawsze opłacalną.
Piotr Wiernicki edu.edu.pl